Tak to tutaj wszystko się zaczęło. Na początku miał być to tylko zwykły notes dla mojej twórczości. Z czasem przekształcił się w prawdziwy blog fotograficzny.
Może dlatego, że zajmując się na co dzień fotografią, żyjąc z niej, dostrzegłem w sobie coraz większą potrzebę uzewnętrznienia swoich przemyśleń, obserwacji, doświadczeń.
Większości z nas wydaje się, iż praca fotografa dostarcza, aż za wiele możliwości kontaktu ze światem. I często tak bywa.
W większej części jednak to zawód, który wykonuje się przeważnie w tzw cyfrowej ciemni. A ciemnia to dość małe pomieszczenie z zestawem komputerowym, kubkiem kawy i telefonem 😉
Dzień dobry.